Wpisy archiwalne w kategorii

Ustawka

Dystans całkowity:6409.87 km (w terenie 133.05 km; 2.08%)
Czas w ruchu:204:48
Średnia prędkość:31.30 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:11509 m
Maks. tętno maksymalne:201 (99 %)
Maks. tętno średnie:166 (81 %)
Suma kalorii:51810 kcal
Liczba aktywności:88
Średnio na aktywność:72.84 km i 2h 19m
Więcej statystyk

Ustawka

Niedziela, 28 lutego 2010 · Komentarze(1)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Jutroszew -> Lesieniec -> Rędociny -> Stoczki-Porąbki -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Bychlew -> Pabianice



Dzisiaj zebrały się 2 grupki. Jedna na szosówkach, druga na MTB. Wyjechaliśmy troszkę wcześniej, bo 2 grupka czekała na jedną osobę. Nareszcie można było pojechać przez wioski, bo brak śniegu i wody. Do gierkówki jechaliśmy spokojnie -> 24-25km/h. Na gierkówce poczekaliśmy na grupę z Łodzi. No i teraz zaczął się hardcore. Tempo w granicach 36-38km/h. Jechało mi się bardzo dobrze. Niestety jechałem przy końcu grupy, a tam się zazwyczaj grupa rozrywa troszeczkę, więc musiałem prawie cały czas doskakiwać do peletonu. Na jednym pagórku już musiałem odpuścić, bo byłem bez szans na złapanie. Ale za to na zjeździe przycisnąłem. Już prawie ich dogoniłem, ale patrzę w prawo- nie tylko ja urwałem koło. Postanawiam skrócić trasę i dołączam do grupki 3 kolarzy. Tempo nieco szybsze, ale za to łagodniej były pokonywane pagórki. Przy zjeździe na Rydzyny żegnam się z wszystkimi i jadę sam do domu.

Ustawka

Niedziela, 21 lutego 2010 · Komentarze(2)
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Tuszyn -> Kruszów -> Głuchów -> Srock -> Rękoraj -> Karlin -> Rękoraj -> Srock -> Głuchów -> Kruszów -> Tuszyn -> Rzgów -> Gospodarz -> Wola Zaradzyńska -> Pabianice



Dwie wersje opisu:

1. (+ 18 lat)

Ja pie***le, ale masakra. Nic dodać nic ująć.

2.

Na godzinę 10.00 przyjechałem sobie na ustawkę. 7 kolarzy z Pabianic i tylko ja na góralu. No nic. Damy radę. Jedziemy sobie w kierunku tzw. Gierkówki. We 2 postanawiamy nie czekać na łódzką ustawkę tylko spokojnie jechać. Spokojnie? Po drodze spotykamy kolesia i... ciśniemy na. Na pagórkach puls często przekraczał 180ud/min. Urwałem koło na jednym z nich, ale spokojnie doszedłem. Zauważam, że powyżej 36km/h kończą mi się przełożenia. No i tutaj pojawia się problem bo ciśniemy ponad 40km/h. Puls momentalnie skacze do 193ud/min. No i jeszcze górka. Odpuściłem sobie przed nawrotem. Zwolniłem nieco, zjadłem banana, zawróciłem i już miałem siłę by jechać z powrotem pod wiatr. Jechaliśmy już we dwójkę, bo tamten koleś pojechał sobie na Piotrków Trybunalski. Nie było nam dane długo jechać samemu. Spotykamy 2 kolesi. Jeden na szosie drugi na góralu z szosowymi przełożeniami. Znów tempo wzrosło. na szczęście jazda pod wiatr jest moją mocną stroną, więc nie było tak źle. Tzn. nie było źle do czasu kiedy wyprzedzała nas łódzka ustawka Maniakowo. Narzucili jeszcze szybsze tempo. 3 razy urwali mnie i 3 razy udało mi się do nich dojść. :) Potem skręcamy już w 6 na Pabianice. Tempo spokojniejsze, bo 27-28km/h. W domu nie miałem nawet siły by coś sobie zrobić do jedzenia.

Podsumowując. Drogi suche. Widziałem koło 30 osób na szosówkach i 3 na góralu. Czyli morał taki, że idzie wiosna.

Udowodnij rowerowi, że go kochasz :)

Niedziela, 14 lutego 2010 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majorancki -> Górki Małe -> Górki Duże -> Tążewy -> Leszczyny Małe -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Jadwinin -> Bychlew -> Pabianice



Pojechałem sobie na ustawkę. 9:58 przyjechałem i.... nikogo nie ma. Telefon do właściciela sklepu i dowiaduje się, że 2 osoby będą dzisiaj. No spoko, ważne że ktoś będzie. Za chwile przyjeżdża Dominik i Daniel... na szosówkach (swoją drogą pierwszy raz w życiu widziałem klamkomanetki Dura-Ace na kilkudziesięcioletnim rowerku z błotnikiem przymocowanym izolacją). Ponieważ oni jadą na Łodziaków (łódzka ustawka Maniakowo), a ja nie jestem taki hardcor, to odwoże ich do Rzgowa, gdzie skręcam na Tuszyn. Jedzie mi się świetnie niemal cały czas koło 30km/h. W Tuszynie skręcam na Tuszynek Majorancki, gdzie zaczynają się pagórki. Tutaj moje oczy nie mogły uwierzyć, ale tak, tak, drogowcy odśnieżyli drogi!!!

Ostatnio było tutaj pełno śniegu © radek3131


Dlatego tempo szło niezłe. Jam banana i skręcam na Dłutów. Po drodze gdzieniegdzie niewielka ilość śniegu, ale zaczyna się walka z wiatrem, która mi towarzyszy do samego domu. Ostatnie kilometry to była tragedia, bo bardzo wymarzłem przez ten wiatr.

PS. Dzisiaj Walentynki, więc pokaże miłość mojemu rowerowi i go nasmaruje i wyczyszczę :)

PS2. Może troszkę za bardzo pocisnąłem dzisiaj, ale to końcówka nie tak wymęczyła.

PS3. Jako bonus zdjęcie z wczoraj:

Dwóch bałwanów © radek3131

Ustawka

Niedziela, 4 października 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Jutroszew -> Lesieniec -> Redociny -> Stoczki-Porąbki -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Bardzo mocno wiało przez całą drogę. 2 drobne błędy i nie utrzymałem się na kole.
No i zmieniłem tempo na wycieczkowe. :)

Dlatego po drodze zrobiłem 2 zdjęcia:

Przez chwilę można poczuć się jak na wyścigu © radek3131


Stuczne jeziorko na rzece Dłutówka © radek3131

Ustawka

Niedziela, 27 września 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Dziwle -> Lutosławice Szlachceckie -> Lutosławice Rządowe -> Lubanów -> Grabica -> Boryszków -> Dziewuliny -> Rawicz -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Na początku leniwe tempo. Dopiero w Górkach Dużych przycisnęliśmy. Niestety zaczęło mi się masakrycznie odbijać po śniadaniu. Takie uczucie ciężkości miałem. Na pagórku w Grabicy odpuściłem sobie. Jednak w Dziewulinach dogoniłem znajomego, który zmieniał dętkę.

Ustawka + gleba

Niedziela, 20 września 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Dziwle -> Lutosławice Szlachceckie -> Lutosławice Rządowe -> Lubanów -> Grabica -> Boryszków -> Dziewuliny -> Rawicz -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Bychlew -> Pabianice -> Bychlew -> Pawłówek -> Rydzyny



Ustawka z Pabianiczanami. jechało mi się cały czas zajedwabiście. W Dłutowie dołączyła do nas ustawka z Maniakowa, więc ostatnie 10km pokonaliśmy ze średnią koło 50km/h. Dojeżdżam do kreski w Pabianicach i radośnie wracam na Rydzyny do baru. Kupuje ten zestaw:




Wracam do domu z grupką 10 kolarzy. Nagle spada mi łańcuch. Mówię ludziom, że zaraz ich dogonię. Zakładam łańcuch. Wszystko jest ok. Wpinam jeden but. Wpinam drugi i.... spada mi łańcuch. Szarpnięcie było na tyle silne, że leciałem na lewy bok. Nie wiem jak to zrobiłem, ale kierownica stanęła mi w poprzek, przeleciałem przez nią i upadłem na prawy bok.

Straty:
a) ja:
- mocno (głęboko) starta lewa ręka
- starte prawe przedramię
- starte prawe ramie
- starty prawy bark
- obite prawe kolano
- delikatnie starty podbrudek
b) odzież:
- delikatnie starty kask (nie pęknął)
- brudny i leciutko przetarty strój
- delikatnie zarysowane buty
c) rower:
- delikatnie obtarta rama
- delikatnie zrysowany widelec
- rozdarta owijka po lewej stronie
- bardzo wykrzywiona i starta lewa klamkomanetka
- wykrzywiona prawa klamkomanetka
- ósemka na przednim kole
- ósemka na tylnim kole + 2 pęknięte szprychy
- wykrzywiona przerzutka tylnia
- starty lewy pedał

Efekt gleby #1 © radek3131

Efekt gleby #2 © radek3131

Efekt gleby #3 © radek3131


Dzwonie po tatę i transportem wracam do domu.

Maniakowo

Niedziela, 13 września 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Lutosławice Szlacheckie -> Lutosławice Rządowe -> Lubanów -> Grabica -> Rusociny -> Józefów -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

W Lutosławicach Szlacheckich zgubiłem koło. Jednak 2km dalej dogoniłem Pabianiczan, którzy stali na boku i pomagali koledze, który zaliczył upadek. Dalej z Pabianiczanami. Wracając na ulicy Grota Roweckiego złapała mnie ulewa.

Jako bonus dodaję zdjęcie z popołudnia spędzonego na mieście.
Kościół św. Mateusza w Pabianicach © radek3131

Maniakowo + Bogumiła Matusiak

Niedziela, 6 września 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Grabica -> Rusociny -> Józefów -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Rydzyny -> Pabianice

O 10.00 wyjeżdżam z Pabianiczanami w kierunku Rzgowa. W Rzgowie czekamy w sześciu na Łodziaków. Za Górkami Dużymi gubię koło, ponieważ przy prędkości 47km/h zostałem zepchany w pole. W trójkę zaczynamy morderczy pościg pod wmordewiatr. Łapiemy grupę w Grabicy. Niestety przejeżdżam z grupą z 5-6km gdyż 50km/h pod wmordewiatr to za dużo (na dodatek przedemną jechał koleś o niskim wzreoście ;)). Doganiam kolarza, który też zgubił koło. Dojeżdżam z nim do Wadlewa, gdzie dołączam do Bogumiły Matusiak i kilku ludzi. Gubię koło w Dłutowie (zmachany byłem dojazdem do Wadlewa). A potem jadę ze znajomym na Rydzyny do baru i wracam w piątkę spokojnie do domu.

Pierwsz raz z Łodziakami

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Lutosławice Szlacheckie -> Lutosławice Rządowe -> Lubanów -> Grabica -> Rusociny -> Józefów -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Nie sądziłem, że dzisiaj pojadę z Łodziakami (bardzo silna grupa). Namówił mnie znajomy. A więc przy lasku koło Rzgowa dołączyliśmy do grupy. Tempo bardzo mocne (45km/h nie spadało), ale zmęczenia nie czułem. Nawet śmiem powiedzieć, że jechało mi się lżej niż z Pabianiczanami. No i jak zawsze problem z rowerem. A konkretniej ze szprychami. Przednie koło mi zaczęło bić jak cholera. W Lutosławicach Szlacheckich (bardzo ostry zakręt) zgubiłem koło i jechałem do Pabianic sam. Muszę coś wykombinować z tym kołem, by za tydzień spróbować ponownie.

Ustawka na ul. Gryzla

Niedziela, 23 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majoracki -> Garbów -> Górki Małe -> Górki Duże -> Nida Jutroszewska -> Jutroszew -> Gutów Mały -> Rusociny -> Grabica -> Rusociny -> Józefów -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Teścik nowego roweru. Przed wyjazdem na główną drogę kolarzowi Krzyśkowi wybuchło koło. Jechało mi się świetnie do momentu gdy pękła szprycha (stare obręcze mam). Przestaje mi działać licznik, zrobiła się znowu ósemka i koło ocierała o nowe hamulce. Czyli jednym słowem m a s a k r a . Na podjeździe w Górkach Dużych zostałem z tyłu i z jakimś kolesiem na biały cervelo podjęliśmy spontaniczną decyzje: gonimy ich!. Pojechaliśmy na skróty przez Gutów Mały. Wyjeżdżamy w Rusocinach i jedziemy w kierunku Grabicy by złapać kilku osobową grupę i zawrócić z nimi w kierunku Rusocin. W dalszej trasie grupa się rozpada i jedziemy w 4 osoby.