Wpisy archiwalne w kategorii

Śnieg

Dystans całkowity:2714.80 km (w terenie 1066.69 km; 39.29%)
Czas w ruchu:122:37
Średnia prędkość:20.83 km/h
Maksymalna prędkość:69.28 km/h
Suma podjazdów:4120 m
Maks. tętno maksymalne:195 (96 %)
Maks. tętno średnie:162 (79 %)
Suma kalorii:39022 kcal
Liczba aktywności:105
Średnio na aktywność:25.86 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Słowenia.rar part 2

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Podplat -> Celje -> Žalec -> Kamnik -> Moste -> Medvode -> Škofja Loka -> Železniki -> Podbro -> Tolmin

Mapka i zdjęcia później

Już wczesnym rankiem było gorąco i bezwietrznie. Ta bezwietrzna pogoda zaowocowała szybkim krojeniem kilometrów. Przed Kamnikiem fajny 11% podjeździk. W Kamniku jem orientalny obiad. Po obiedzie ruszam dalej i już mogę podziwiać piękne widoki na góry. Nie popełniam tego błędu co na Węgrzech i nie wjeżdżam do Lublany. Mijam ją obrzeżami- innymi słowami olewam zwiedzanie. Pytam o drogę do miasta Škofja Loka. Spytanie o drogę zaowocowało pół godzinną rozmową, głównie na temat jak jechałem i skąd jestem. Swoją drogą to nazwa tego miasta skojarzyła mi się od razu z piosenką Shakiry. Po rozmowie migiem docieram do miasta, gdyż płasko. Miasto przepiękne, bardzo klimatyczne szczególnie późnopopołudniową porą. Z tego miejsca kieruję się na Železniki. Zaczyna się 16km podjazd. O dziwo mimo dosyć sporego nachylenia pokonuję, go bardzo sprawnie. Szczególnie pozytywnie zaskoczyła mnie prędkość z jaką pod górę wjeżdżałem, dużo wyższa było niż w Tatrach. Wtachałem się na szczyt i wpadłem na pomysł nocowania na campingu, głównie ze względu na możliwość przeprania ciuchów i dokładnego wymoczenia się. Dobrze, że trafiłem na osobę znającą dobrze angielski. Pokierowała mnie dobrowolnie własnym samochodem (!!!) na camping. Camping prawie pusty, dokładnie tak jak z rozmowy się dowiedziałem. Na campingu nocowali również Czesi, ale nie rozmawiałem z nimi. Wypiłem sobie Słoweńskie piwko i poszedłem w kimono.

Las

Środa, 23 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Śnieg, Sam, MTB, Las, 0-50km
Trasa: Pabianice -> Hermanów -> Terenin -> Chechło II -> Mogilno Małe -> zielony szlak -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Mapka

Strasznie dużo zamarzniętych kolein.

Szkoła

Wtorek, 22 lutego 2011 · Komentarze(0)
Tylko dojazd do szkoły, drobną kontuzję mam. Jak jutro przejdzie to pewnie się przejadę trochę.

Lepszy rydz niż nic

Niedziela, 20 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Las, MTB, Sam, Śnieg
Wyjątkowo mało czasu na rower w tym tygodniu. Nie pamiętam kiedy tak ostatnio miałem. Kiedyś tam resztę pouzupełniam

Napęd skapitulował

Niedziela, 20 lutego 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Bychlew -> Hermanów -> Terenin -> czerwony szlak -> Wielka Woda -> czerwony szlak -> Góry Dobrońskie -> czerwony szlak -> Wielka Woda -> Mogilno Małe -> szlak zielony -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Mapka

Przyjechałem na ul. Gryzla. Nikogo nie ma. Pewnie wszyscy, więc jadę w kierunku lasu. Spotykam 1 osobę, czekamy na kilka jeszcze ( 3 bodajże nie pamiętam teraz, bo wpisuję to ponad 2 tygodnie po jeździe) i jedziemy do lasu na przełaj przez pole. W lesie tradycyjnie nad Wielką Wodę, a potem na górki. Tutaj mi zaczyna napęd przeskakiwać i zostaje z tyłu. Wracam sam nad Wielką Wodę, i robię jeszcze jedną pętle, niestety przeskakujący napęd uniemożliwił dalszą jazdę i po prostu wróciłem do domu. Dziwne, z 2500km miał tylko.