Prawie to samo co wczoraj

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Grodzisko -> Huta Wiskicka -> Giemzówek -> Wola Rakowa -> Giemzówek -> Huta Wiskicka -> Grodzisko -> Rzgów -> Gospodarz -> Wola Zaradzyńska -> Pabianice

Mapka

Podobny scenariusz dnia jak wczoraj, więc ilość km i kierunek jazdy też podobne.

Czysty spontan

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Sam, Szosówka
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Grodzisko -> Huta Wiskicka -> Giemzówek -> Huta Wiskicka -> Grodzisko -> Rzgów -> Gospodarz -> Wola Zaradzyńska -> Pabianice

Mapka

Nie miałem zbytnio czasu i weny na wymyślanie trasy, więc pół trasy pod wiatr, a pół z wiatrem w plecy.

Niestety tylko do szkoły

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
Jak wracałem już 17 stopni na plusie było. Fajnie by było już w skoczyć w krótkie spodenki, ale jeszcze troszkę za zimno na to. Po szkole troszkę zajęć, ogarnąłem to dopiero o 17.30, więc już nie było w sumie sensu ruszać się z domu.

Rano

Niedziela, 13 marca 2011 · Komentarze(10)
Kategoria 0-50km, Sam, Szosówka
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majorancki -> Górki Małe -> Górki Duże -> Tążewy -> Leszczyny Małe -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin-> Hermanów ->Pabianice

Mapka

Dosyć wcześnie rano, bo już po 10 musiałem być w Łodzi. Z początku dziwnie się jechało, ale z czasem się rozkręciłem. Pięknie słoneczko grzało, szkoda tylko, że wiatr zmienił kierunek z południowego na południowo-wschodni. W sumie zbytnio to nie przeszkadzało.

Powiew wiosny

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Szynkielew -> Górka Pabianicka -> Gorzew -> Łódź -> Gorzew -> Górka Pabianicka -> Petrykozy -> Piątkowisko -> Wola Żytowska -> Żytowice -> Janowice -> Ludownka -> Chorzeszów -> Julianów -> Józefów -> Wodzierady -> Lesnica -> Dobruchów -> Kwiatkowice -> Wodzierady -> Józefów -> Julianów -> Chorzeszów -> Lodowinka -> Janowice -> Żytowice -> Wola Żytowska -> Piątkowisko -> Pabianice

Mapka

Wahałem się czy dzisiaj nie zrobić spokojnej setki czy może jednak dołączyć do grupy i przejechać coś szybszego. Zdecydowałem się na to drugie i pojechałem na ul. Maratońską do Łodzi. W końcu mam ciuchy odpowiednie na taką temperaturę. Cześć dopiero pierwszy raz miałem na sobie, ale zadowolony jestem z nich. Szczególnie krótkich spodenek z bardzo wygodną wkładką (żeby nie było: nogawki miałem założone jeszcze). Dość szybko dojechałem do Łodzi, byłem już 15 minut przed czasem. Poczekałem więc chwilę i ruszyliśmy w dość sporej grupie na pętle. Zaczęło się niewinnie, ale szybko zmieniło się to w konkret. Szczególnie przy tym wietrze, który praktycznie cały czas z boku wiał. Dawało to w kość jak się schodziło ze zmiany i nie było gdzie się schować. Troszkę popracowałem z przodu dzisiaj, nawet na kreskę w Janowicach udało mi się dojechać jako drugi. Dalej to już spokojna jazda do domu. W końcu jakaś normalna temperatura na rower się zrobiła. Przede wszystkim mrozu nie ma, a to już motywuje do wyjścia z domu.

Tegoroczny vmax

Środa, 9 marca 2011 · Komentarze(5)
Kategoria 0-50km, Sam, Szosówka
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majorancki -> Górki Małe -> Górki Duże -> Tążewy -> Leszczyny Małe -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin-> Hermanów ->Pabianice

Mapka

Znów brak czasu zmusił mnie do krótszego wariantu trasy. Troszkę mocniej wiało niż wczoraj, przeszkadzało to tylko na otwartej przestrzeni. Od Dłutowa z wiatrem w plecy, więc prędkość wzrosła mocno, nawet tegoroczną prędkość maksymalną wykręciłem, podczas wyprzedzania traktora. Troszkę gorzej mi się jechało niż wczoraj. Uroki ostatnich 2 godzin WFu, gdzie tylko wpadam do domu by się przebrać i coś zjeść.