Wpisy archiwalne w kategorii

Fotoreportaże

Dystans całkowity:9284.39 km (w terenie 1742.32 km; 18.77%)
Czas w ruchu:409:59
Średnia prędkość:22.65 km/h
Maksymalna prędkość:75.50 km/h
Suma podjazdów:20710 m
Maks. tętno maksymalne:195 (96 %)
Maks. tętno średnie:162 (79 %)
Suma kalorii:88435 kcal
Liczba aktywności:159
Średnio na aktywność:58.39 km i 2h 34m
Więcej statystyk

Półtora roweru na 2 osoby czyli jazda z 75kg balastu

Piątek, 14 sierpnia 2009 · Komentarze(5)
Trasa: Pabianice -> Ksawerów -> Łódź -> Ksawerów -> Pabianice

Dojazd rowerem do Łodzi w celu odebrania ramy, kierownicy, mostka i widelca do szosówki.

Dojazd i powrót z kolegą na bagażniku. Kolega siedział na... poduszce. Wracając kolega miał ramę z widelcem na ramieniu, a ja kierownicę... na kierownicy.

Dzisiejszy wyjazd to idealny przykład, że Polak potrafi. :)

W Łodzi na ul. Pabianickiej © radek3131

Nareszcie w Pabianicach © radek3131

Nowe sprzęcik przyjechał © radek3131

Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich

Wtorek, 21 lipca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice-Ksawerów-Łódź-Nowosolna-Janów-Grabina-Bukowiec-Kopanka-Dąbrowa-Wódka-Łódź-Łaskowice-Gorzew-Górka Pabianicka-Pabianice

Znowu turystycznie. Do Nowosolnej tempo ekspresowe. Potem już lajcik. w Grabinie podbijam KOT. Przejeżdżam przez mnóstwo górek. W Dąbrowie skręcam do lasu, gdzie trawa była tak wysoka, że nie dało się jechać. Trafiam na jakąś drogę. jadę dalej na "wyczutko" i dojeżdżam do Wódki. Dalej to już powrót przez Retkinię do domu (nowy most przetestowałem)

Panorama z okolic Łodzi #1 © radek3131

Mapa gminy Nowosolna © radek3131

Panorama okolic Łodzi #2 © radek3131

Leśny podjazd © radek3131

Na skróty przez chaszcze © radek3131

Wieś Wódka © radek3131

Rozwalone sakwy i uszkodzony bagażnik

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · Komentarze(1)
Trasa: Pabianice-Hermanów-Terenin-Pawlikowice-Las Ślądkowicki-Ślądkowice-Mierzączka Duża-Drzewociny-Karczmy-Kociczew-Łęczyca-Głupice-Drużbice Kolonia-Drużbice-Kobyłki-Wdowin-Wdowin Kolonia-Gadka-Krzepczów-Boryszków-Grabica-Dziwle-Szczukwin-Górki Duże-Tążewy-Leszczyny Małe-Dłutów-Budy Dłutowskie-Huta Dłutowska-Pawłówek-Jadwinin-Bychlew-Pabianice

Tradycyjnie wyjeżdżam ul. Trębacką i jadę standardową trasą do Lasu.
W Lesie Ślądkowickim, który mijam po drodze, jest pełno wody:

Podmokła leśna polana © radek3131


Skręcam w lewo i po drodze goni mnie pies. Na słowo "ku*wa mać" zaprzestał gonitwy. :p

Dojedżam do Mierzączki dużej, gdzie skręcam w prawo i w lewo na Drzewociny.
Na początku jadę asfaltową drogą, ale potem asfalt zmienia się w polno/leśną ścieżką. Po drodze 2 panie pytają się mnie, jak daleko jest do domu Samopomocy w Drzewocinach. Oczywiście odpowiadam na zadane pytanie.

Dróżka w Drzewocinach © radek3131


Wyjeżdżam na drodze krajowej nr. 12. Skręcam w prawo na Karczmy, bo tam znajduje się zjazd na Zelów. Kierując się znakiem "<--Zelow" Jadę dalej. Jednak po drodze coś zaczęło mi ocierać o szprychy. Zatrzymuję się gwałtownie (za gwałtownie) i patrzę co to jest. Jak się okazało sakwy mi ocierają o szprychy. Ustawiam sakwy (po drodze robiłem to jeszcze kilka[naście?] razy) by mi nie ocierały i ruszam dalej.

Ostre hamowanie © radek3131

Rozwalona sakwa #1 © radek3131

Rozwalpma sakwa #2 © radek3131


W Kociszewie skręcam na Drużbicę. Jadę tą drogą pierwszy raz w życiu. Po drodze robię kilka zdjęć.
Jakieś rosnące coś © radek3131

Wieś Łęczyca © radek3131

"Głupia" nazwa © radek3131


Dojeżdżam do dobrze mi znanych Drużbic, gdzie zatrzymuję się pod sklepem, by podbić Książeczkę Wycieczek Kolarskich (swoją drogą bardzo miła pani w sklepie). Jadę kawałek dalej i zatrzymuję się znowu by cyknąć fotkę:

Kościół w Dużbicach © radek3131


Przejeżdżam drogę na Bełchatów i kontynuuję moja podróż w nieznane. :) Trasa staje się coraz ciekawsza. Zaczynają się pagórki, serpentyny (zdziwiłem się) i śliczne widoki. We Wdowinie zatrzymuję się nad rzeką Grabią by zrobić zdjęcia:

Rzeka Grabia w Drużbicach © radek3131

Staw przy drodze © radek3131


We wsi Gadka zaczyna się śliczna droga (a wieś wygląda- bez obrazy- na zadupie, gdyż ani jednej żywej duszy).

Dla tych, którzy nie widzieli w Polsce równej szosy © radek3131


Zaczyna się nieco więcej serpentyn i teren nieco bardziej się "podnosi" czego dowodem jest to zdjęcie:

Okoliczny pagórek © radek3131


Chwilę później zaczyna się piękna serpentyna. Wiodąca nieco pod górkę.

"Alpejska" serpentyna © radek3131


Niestety to było ostatnie zdjęcie wykonane aparatem fotograficznym, gdyż zdechły mi baterie. Resztę zdjęć wykonałem komórką.

Na szczycie tej "górki" znów się zatrzymuję i robię zdjęcie. Piękny widok.
Polny krajobraz © radek3131

Morenowy krajobraz © radek3131


Jadę dalej i... znów się zatrzymuję by zrobić zdjęcie. W oddali widoczna jakaś górka a w niej jakaś grota (jaskinia?)

Jakaś grota w oddali © radek3131


W Krzepczowie pytam się o drogę na Boryszów, gdyż nie ma żadnych znaków informujących o tym, że taka droga istnieje. kieruję się radą faceta i skręcam w lewo. W Boryszowie mijam złamane drzewo- efekt wczorajszej burzy.

Złamane drzewo po burzy © radek3131


Z tego miejsca świetny widok. Z tyłu widać Bełchatów i Kamieńsk, z boku Piotrków Trybunalski, a z przodu Pabianice i Łódź. Skręcam w prawo. Podjeżdżam pod bardzo fajną górkę na szczycie, której znajduje się kościółek. Znowu serpentyna. Dojeżdżam do Grabicy, gdzie kieruję się na Dziwle. Tuż przed wjazdem do lasu zaczyna padać (padać to mało powiedziane, normalnie ściana wody). Przyspieszam i pakuję się pod drzewo (nie najwyższe na wszelki wypadek). Po niedługim postoju ruszam dalej. Dojeżdżam do Dziwli (niestety nie ma znaku), gdzie mam dylemat- jechać nieznaną drogą przez las czy jechać na około?. Po spytaniu się zbieraczy jagód decyduję się na drogę przez las.

Droga przez las © radek3131


Dojeżdżam do Szczukwina gdzie według "instrukcji" zbieraczy skręcam w lewo i prawo na Górki Duże. W Górkach Dużych mijam znak skrętu na Dłutów. Na szczęście w porę się zorientowałem. Podjeżdżam pod górę w Górkach Dużych, gdzie w ostatniej chwili chowam się przed ścianą wody. Czekam chwilę i decyduję się na powrót szybszym wariantem niż ten, który był planowany (ze względu na pogodę) . Grzeję najkrótszą drogą do Dłutowa. Skręcam na Pabianice. Wchodzę na chwilę do domu, zdejmuję sakwy i zauważam, że bagażnik ma urwane 2 śruby. Prawdopodobnie dlatego mi sakwy ocierały o szprychy. Po zostawieniu sakw jadę do warsztatu po 5 szprych do szosówki. Wnoszę rower do domu, patrzę na licznik, a tutaj równiutko 80km. :)

+10pkt na srebną Kolarską Odznakę Turystyczną

Sobota, 18 lipca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Las Ślądkowicki-Mierzączka Duża- Staw Torflanka-Łaziska-Mierzącza Duża-Drzewociny-Zimne Wody-Kolonia Ldzań-Ldzań-Nadleśnictwo Kolumna-Róża-Pawlikowice-Pabianice

Wyruszam z domu koło 9.30. Standardowo wyjeżdżam z miasta ul. Trębacką by jechać przez pole. Szybko się pozbywam koszulkę.

Polna droga w Pabianicach © radek3131


Po krótkiej jeździe po piachu zaczyna się asfalt na którym znajduje się taki dziwny ślad od hamowania.

Asfalt do Pawlikowic © radek3131


Jadę prostu aż do skraju lasu, gdzie robię sobie zdjęcie autowyzwalaczem.

Ja w lesie © radek3131


Wjeżdżam do lasu i jadę cały czas prosto prosto prosto po to by wyjechać na jakiejś dróżce.

Rower na dróżce © radek3131


Jadę tą drogą i wyjeżdżam w Ślądkowicach. Skręcam w lewo na Mierzączkę Dużą. Jadę ciągle ze 26km/h, gdy nagle z lewego noska wypada mi noga. Silne pociągnięcie nogi w dół strasznie mnie z ciąga na lewą stronę. Zaczynam jechać bokiem. Na szczęście sytuacje opanowałem z niewielkimi stratami. (lekko zrysowany pedał, lekko starty lewy but, starty bieżnik na tylniej i przedniej oponie) A mogło się skończyć źle.

Zakręt w Mierzączce Dużej © radek3131


W Mierzączce Dużej skręcam w lewo. Jadę w tunelu drzew.

Wystające korzenie © radek3131


Dojeżdżam do Stawu Torflanka

Staw Torflanka © radek3131


Skręcam na Łaziska, by znowu wyjechać w Mierzączce Dużej (takie kółko). Jadę prosto do końca drogi. Zaczyna się piaszczysta droga w Drzewocinach.

Szutrowa droga do Drzewocin © radek3131


Jadę ciągle tą drogą i mijam po drodze mnóstwo ośrodków wypoczynkowych. Nieco dalej polna dróżka zmienia się w leśną dróżkę.

Przez wypoczynkową wioskę w lesie © radek3131


Wyjeżdżam w Koloni Ldzań, gdzie zatrzymuję się przy sklepie (pieczątka do książeczki KOT. Po tej króciutkiej "przerwie" jadę dalej. W Ldzaniu skręcam w prawo na polną drogę. Dawno tam nie jechałem.

A teraz dla odmiany polną drogą © radek3131


Oczywiście dalej polna droga ewoluuje w leśną drogę, gdzie zaczynają się hardcorowe "wydmy" i "górskie szlaki".

"Hardcorowy" dukt w okolicy © radek3131


Erozyjna działalność wody © radek3131


Gdy las się kończy wyjeżdżam na dobrze znaną asfaltową drogę w Róży. Pędzę sobie tą asfaltówką i na końcu skręcam w lewo by wrócić skrajem lasu.

Skrajem lasu do domu © radek3131


Szczęśliwy i wypoczęty wracam do domu o 12.30 :)

PS. Odradzam jazdę bez koszuli z założonym plecakiem.

Mount Kamieńsk

Piątek, 17 lipca 2009 · Komentarze(2)
Trasa: Pabianice-Hermanów-Terenin-Pawlikowice-Pawłówek-Huta Dłutowska-Budy Dłutowskie-Dłutów-Podstoła-Wadlew-Brzezie-Drużbice-Rasy-Kałduny-Zawady-Bełchatów-Poręby-Wólka Łękawska-Łękawa-Kalisko-Szpinałów-Jakaś czteroliterowa wioska na "O"-Szpinałów-Kalisko-Piaski-Góra Kamieńsk (3 razy)-Piaski-Kalisko-Łękawa-Wólka Łękawska-Poręby-Bełchatów-Zawady-Kałduny-Rasy-Drużbice-Brzezie-Wadlew-Podstoła-Dłutów-Budy Dłutowskie-Huta Dłutowska-Pawłówek-Pawlikowice-Terenin-Pabianice
uffffff

Pobudka o 6.40 po to by wyjechać o 7.30. Na początku dość gęsta mgła, ale po 10km mija i wychodzi słońce, które mocno grzeje. Mimo, że pod wiatr to tempo w granicach 30-33km/h. Oczywiście pomyliłem drogę i zamiast skręcić na podjazd to skręciłem na ... wyciąg narciarski. Ale szybko zawróciłem na donrą drogę. Gdy zobaczyłem drogę na górę powiedziałem "o k***a jakie to strome". Troszkę za ostro ruszyłem na początku podjazdu, bo potem ciężko było mi uspokoić serce i oddech. Szybko zjeżdżam na dół (50-60km/h) i podjeżdżam ponownie. Tym razem nieco łagodniej, bo zamiast rwać 20km/h ruszyłem z prędkością około 16km/h. Końcówkę nieco podkręciłem (26km/h), bo nie jest tak stromo). Zjazd błyskawiczny (60-75km/h). I ruszam ponownie. Podjeżdżam, taką samą techniką co za 2 razem i jedzie mi się nadal dobrze, więc nieco przyśpieszam. No i tak dojeżdżam do szczytu. Zjeżdżam już praktycznie bez pedałowania, bo nogi mi się zrobiły sztywne. Wracałem tą samą trasą co jechałem (czyli nie tak jak planowałem), bo musiałem dokupić picie (cały bidon wypiłem na zjazdach). Kupuję 1,5l Jurajskiej i Grześka. Po zjedzeniu wracam już normalnym tempem (30-33km/h) mimo niesprzyjającego wiatru bocznego. Po przejechaniu Bełchatowa tempo podkręcam do 36km/h i tak dojeżdżam do Pabianic.

Kilka zdjęć:

Mła w Hermanowie © radek3131

Mgła w Tereninie © radek3131

Mgła w Pawlikowicach © radek3131

Elektrownia Bełchatów #1 © radek3131

Elektrownia Bełchatów #2 © radek3131

Początek podjazdu pod Górę Kamieńsk © radek3131

Dalej stromizna maleje © radek3131

Płyty prowadzące do składowiska odpadow © radek3131

Szczyt Góry Kamieńsk © radek3131

I teraz szybko w dół © radek3131

Kopalnia Kleszczów i elektrownia Bełchatów © radek3131

Elektrownia Bełchatów #3 © radek3131


PS. Wieczorem naprawiając rower (luzy) zauważyłem, że mam pękniętą ramę. Chyba mnie czeka kilka dni bez jazdy na kolarce.
Pęknięta rura sterowa © radek3131

Znowu lekki rozjazd

Środa, 15 lipca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice-Hermanów-Terenin-Pawlikowice-Róża-Ślądkowice-Mierzączka Duża-Dłutów-Budy Dłutowskie-Huta Dłutowska-Rydzyny-Pabianice


Odpoczynek po jutrze - regeneracja na juto. Cały czas spokojnie. W Mierzączce Dużej wyprzedził mnie koleś na jakimś motorku (szrocie), więc przyspieszyłem by nie wdychać tego smrodu. Jak się okazało 40km/h było dla niego za dużo. W Dłutowie skręcił w inną stronę, więc miałem święty spokój. Dalej to kontynuacja spokojnej jazdy.

Niemal bezchmurne niebo nad drogą do Pabianic © radek3131

Z Olą na szosie

Środa, 15 lipca 2009 · Komentarze(1)
Trasa: Pabianice- Chechło I- Chechło II- Dobroń- Łask Kolumna- Łask- Gorczyn - Czestków A- Czestków B- Czestków F- Dąbrowa- Wola Buczkowska- Buczek- Bachorzyn- Zelów- Patoki- Zelów- Bujny Księże- Bujny Szlacheckie- Kolonia Kociszew- Kociszew- Karczmy- Zabiełłków- Zwierzyniec- Wadlew- Podstoła- Dłutów- Mierzączka Duża- Ślądkowice- Kolonia Ldzań- Ldzań- Mogilno Duże- Róża- Pawlikowice- Terenin- Hermanów - Pabianice

Na wyjazd namówiła mnie Ola. Mimo upału pojechałem. Punktualnie o 16.10 byłem w Kolumnie. Dalej spokojnym tempem pojechaliśmy dalej. Mimo dużego dystansu odpocząłem.

Patoki © radek3131
[/url
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,110835,zachodzace-slonce.html]
Zachodzące słońce © radek3131

Wyprawa na której nie byłem

Czwartek, 9 lipca 2009 · Komentarze(0)
Od dawna planowaliśmy wyprawę rowerową do Radomska. Trasa już została zaplanowana, niestety ze względu na brak kasy nie mogłem sobie na nią pozwolić. Postanowiłem odwieść kolegów do Zelowa.
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Las Ślądkowicki-Ślądkowice-Mierzączka Duża-Drzewociny-Karczmy-Zabłoty-Bocianicha-Kociszew-Kolonia Kociszew-Zelówek-Zelów-Zelówek-Kolonia Kociszew-Kociszew-Bocianicha-Zabłoty-Karczmy-Gucin-Aleksandrówek-Teodory-Wola Łaska-Łask- Lask Kolumna-Dobroń-Chechło II-Chechło I-Pabianice

Wyjeżdżam z domu o 8.10. Jednak po 500m zawracam, bo zapomniałem zabrać batoników.
"Świetnie" zapowiadająca się pogoda © radek3131


Jadę jedną z niewielu ścieżek rowerowych.
Jedna z niewielu ścieżek rowerowych w moim mieście © radek3131


Jadę po kumpla, wchodzę na górę do mieszkania. Chwile czekamy. Dostałem misję.
Misja- dowieść sakwy © radek3131


Wyjeżdżamy po 10.00 i jedziemy w kierunku SDH (SDHouse), gdzie czeka na nas kumpel (mission complete). Robimy sobie pamiątkowe zdjęcie.
Pamiątkowe zdjęcie pod SDHousem © radek3131


Wreszcie ruszamy. Jednak po 100m kolega zmienia dętkę. Czas zmiany dętki liczony z czasem na zdjęcie sakw: 11min 47s
Nie ma to jak złapać kapcia nie wyjeżdżając z miasta © radek3131

Wróg zlikwidowany © radek3131


I znowu ruszamy. Prujemy ul. Kilińskiego w kierunku południowym, skręcamy na pola jednak szybko zawracamy na asfalt, ponieważ pada. Za Bychlewem skręcamy na Terenin. Tuż przed Tereninem łapie nas potężna ulewa. Jechałem i nic nie widziałem. Chowamy się pod przystanek autobusowy.
Ulewa w Tereninie #1 © radek3131

Ulewa w Tereninie #2 © radek3131


Jak przestało padać to oczywiście ruszyliśmy. Za niedługi okres czasu zatrzymaliśmy się, by kolega odpompował koło;. Ruszamy dalej. Postanowiliśmy pojechać nieco krótszą droga przez las.
Leśna polana © radek3131


Jedzie się pięknie do Drzewocin, gdzie znowu nas łapie potężna ulewa. Chowamy się pod drzewem.
Ulewa w Drzewocinach © radek3131


I końcu skończył się czas ciągłego przebierania. Jedziemy dalej piaszczystą drogą w kierunku drogi krajowej nr. 12. W Karczmach skręcamy, na Zelów.
Ulewa w Drzewocinach © radek3131

Postój na trasie na Zelów © radek3131

Jedziemy pod wiatr do Zelowa.

Kilka fotek z Zelowa:
Plan miasta Zelowa © radek3131

Postój na trasie na Zelów © radek3131


Wracam z Zelowa sam i uciekam przed chmurą.
Goniące mnie chmury za Zelowem © radek3131

Cały czas zasuwam ponad 32km/h (dlatego nadrobiłem średnią)
W Łasku jakiemuś kolesiowi na szosówce (na oko 14 lat) zachciało się ścigać do Pabianic Podkręcam tempo do 37km/h i….. wygrywam. :)

W piątek w Piątku

Piątek, 3 lipca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice-Górka Pabianicka-Świątniki-Porszewice-Prusinowice-Prusinowiczki-Lutomiersk-Kazimierz-Babice-Izabelin-Wola Grzymkowa-Aleksandrów Łódzki-Brużyca-Kolonia Brużyca-Zgierz-Kolonia Głowa-Biała-Warszyce-Rogoźno-Gieczno-Błonie-Krzyszkowice-Piątek-Krzyszkowice-Błonie-Gieczno-Rogoźno-Warszyce-Biała-Kolonia Głowa-Zgierz-Łódź-Ksawerów-Pabianice


Pomysł na wyruszenie do Piątku narodził się o 2 w nocy. Do Piątku jechałem luźno, a w drodze powrotnej podkręcałem tempo. W Zgierzu masakryczne korki. Przyjemniej jechało mi się przez Łódź niż przez Zgierz.

Obiecane zdjęcia z telefonu (Sony Ericsson K310i);
Rzeka Ner w Lutomiersku © radek3131

Pomnik w Piątku © radek3131

Inowłódz

Wtorek, 30 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice-Wola Zaradzyńska Gospodarz-Rzgów-Grodzisko-Huta Wiskicka-Przypusta-Wola Rakowa-Brójce-Kurowice-Karpin-Łaznowska Wola-Rokiciny Kolonia-Rokiciny-Janinów-Buków-Józefin-Ujazd-Sangrodz-Tobiasze-Zaborów-Komorów-Tomaszów Mazowiecki-Spała-Teofilów-Inowłódz-Teofilów-Spała-Tomaszów Mazowiecki-Komorów-Zaborów-Tobiasze-Sangrodz-Ujazd-Józefin-Buków-Janinów-Rokiciny-Rokiciny Kolonia-Łaznowska Wola-Karpin-Kurowice-Brójce-Wola Rakowa-Przypusta-Huta Wiskicka-Grodzisko-Rzgów-Gospodarz-Wola Zaradzyńska-Pabianice

Celem dzisiejszego wyjazdu było zwiedzenie Inowłodza i Spały oraz osiągnięcie średniej >30km/h na dystansie 150km.

Wyjechałem o 9.00 w strasznym upale. Jadę pod wiatr w kierunku wschodnim. Jedzie mi się świetnie. W miejscowości Ujazd skręcam na Tomaszów Mazowiecki. W Tomaszowie Mazowieckim 2 skręty i jestem na drodze krajowej nr. 48. Praktycznie cały czas jadę między drzewami. Dopiero w Spale można zauważyć jakieś domy. W Teofilowie oglądam się w prawo, mówię "o w mordę", daje po hamulcach i skręcam w prawo nad Pilicę. Gdy dojeżdżam do Inowłodza skręcam w kierunku kościoła św. Idziego (XI wiek, styl romański). Krzątam się trochę po mieście i wracam tą samą trasą co przyjechałem. W Tomaszowie Mazowieckim kupuje 0,5l wody by uzupełnić jeden (z dwóch) bidon. Wracam praktycznie takim samym tempem co przyjechałem, ale na 120km skończyło mi się picie, a nie miałem już kasy by dokupić kolejne. Tempo spada drastycznie. Nawet zaczyna przez chwile padać deszcz. Dopiero w Rzgowie jakiś facet (chwała mu za to) napełnił mi 1 bidon. Po wypiciu bidonu tempo wraca do normy (a nawet ponad normę, bo podkręciłem je).

PS.Spiekłem się strasznie.

Obiecane zdjęcia z telefonu (Sony Ericsson K310i):
Znak na drodze do Inowłodza © radek3131

Rzeka Pilica © radek3131

Ja nad Pilicą © radek3131

Rower nad Pilicą © radek3131

Widok na kościół w Inowłodzu © radek3131

Kościół św. Idziego w Inowłodzu © radek3131

Widok ze wzgórza w Inowłodzu © radek3131

Las i wieża w Spale © radek3131