Wyprawa na której nie byłem
Czwartek, 9 lipca 2009
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Deszcz, Fotoreportaże, Las, Nie sam, Trekking, Z plecakiem
Od dawna planowaliśmy wyprawę rowerową do Radomska. Trasa już została zaplanowana, niestety ze względu na brak kasy nie mogłem sobie na nią pozwolić. Postanowiłem odwieść kolegów do Zelowa.
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Las Ślądkowicki-Ślądkowice-Mierzączka Duża-Drzewociny-Karczmy-Zabłoty-Bocianicha-Kociszew-Kolonia Kociszew-Zelówek-Zelów-Zelówek-Kolonia Kociszew-Kociszew-Bocianicha-Zabłoty-Karczmy-Gucin-Aleksandrówek-Teodory-Wola Łaska-Łask- Lask Kolumna-Dobroń-Chechło II-Chechło I-Pabianice
Wyjeżdżam z domu o 8.10. Jednak po 500m zawracam, bo zapomniałem zabrać batoników.
Jadę jedną z niewielu ścieżek rowerowych.
Jadę po kumpla, wchodzę na górę do mieszkania. Chwile czekamy. Dostałem misję.
Wyjeżdżamy po 10.00 i jedziemy w kierunku SDH (SDHouse), gdzie czeka na nas kumpel (mission complete). Robimy sobie pamiątkowe zdjęcie.
Wreszcie ruszamy. Jednak po 100m kolega zmienia dętkę. Czas zmiany dętki liczony z czasem na zdjęcie sakw: 11min 47s
I znowu ruszamy. Prujemy ul. Kilińskiego w kierunku południowym, skręcamy na pola jednak szybko zawracamy na asfalt, ponieważ pada. Za Bychlewem skręcamy na Terenin. Tuż przed Tereninem łapie nas potężna ulewa. Jechałem i nic nie widziałem. Chowamy się pod przystanek autobusowy.
Jak przestało padać to oczywiście ruszyliśmy. Za niedługi okres czasu zatrzymaliśmy się, by kolega odpompował koło;. Ruszamy dalej. Postanowiliśmy pojechać nieco krótszą droga przez las.
Jedzie się pięknie do Drzewocin, gdzie znowu nas łapie potężna ulewa. Chowamy się pod drzewem.
I końcu skończył się czas ciągłego przebierania. Jedziemy dalej piaszczystą drogą w kierunku drogi krajowej nr. 12. W Karczmach skręcamy, na Zelów.
Jedziemy pod wiatr do Zelowa.
Kilka fotek z Zelowa:
Wracam z Zelowa sam i uciekam przed chmurą.
Cały czas zasuwam ponad 32km/h (dlatego nadrobiłem średnią)
W Łasku jakiemuś kolesiowi na szosówce (na oko 14 lat) zachciało się ścigać do Pabianic Podkręcam tempo do 37km/h i….. wygrywam. :)
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Las Ślądkowicki-Ślądkowice-Mierzączka Duża-Drzewociny-Karczmy-Zabłoty-Bocianicha-Kociszew-Kolonia Kociszew-Zelówek-Zelów-Zelówek-Kolonia Kociszew-Kociszew-Bocianicha-Zabłoty-Karczmy-Gucin-Aleksandrówek-Teodory-Wola Łaska-Łask- Lask Kolumna-Dobroń-Chechło II-Chechło I-Pabianice
Wyjeżdżam z domu o 8.10. Jednak po 500m zawracam, bo zapomniałem zabrać batoników.
"Świetnie" zapowiadająca się pogoda© radek3131
Jadę jedną z niewielu ścieżek rowerowych.
Jedna z niewielu ścieżek rowerowych w moim mieście© radek3131
Jadę po kumpla, wchodzę na górę do mieszkania. Chwile czekamy. Dostałem misję.
Misja- dowieść sakwy© radek3131
Wyjeżdżamy po 10.00 i jedziemy w kierunku SDH (SDHouse), gdzie czeka na nas kumpel (mission complete). Robimy sobie pamiątkowe zdjęcie.
Pamiątkowe zdjęcie pod SDHousem© radek3131
Wreszcie ruszamy. Jednak po 100m kolega zmienia dętkę. Czas zmiany dętki liczony z czasem na zdjęcie sakw: 11min 47s
Nie ma to jak złapać kapcia nie wyjeżdżając z miasta© radek3131
Wróg zlikwidowany© radek3131
I znowu ruszamy. Prujemy ul. Kilińskiego w kierunku południowym, skręcamy na pola jednak szybko zawracamy na asfalt, ponieważ pada. Za Bychlewem skręcamy na Terenin. Tuż przed Tereninem łapie nas potężna ulewa. Jechałem i nic nie widziałem. Chowamy się pod przystanek autobusowy.
Ulewa w Tereninie #1© radek3131
Ulewa w Tereninie #2© radek3131
Jak przestało padać to oczywiście ruszyliśmy. Za niedługi okres czasu zatrzymaliśmy się, by kolega odpompował koło;. Ruszamy dalej. Postanowiliśmy pojechać nieco krótszą droga przez las.
Leśna polana© radek3131
Jedzie się pięknie do Drzewocin, gdzie znowu nas łapie potężna ulewa. Chowamy się pod drzewem.
Ulewa w Drzewocinach© radek3131
I końcu skończył się czas ciągłego przebierania. Jedziemy dalej piaszczystą drogą w kierunku drogi krajowej nr. 12. W Karczmach skręcamy, na Zelów.
Ulewa w Drzewocinach© radek3131
Postój na trasie na Zelów© radek3131
Jedziemy pod wiatr do Zelowa.
Kilka fotek z Zelowa:
Plan miasta Zelowa© radek3131
Postój na trasie na Zelów© radek3131
Wracam z Zelowa sam i uciekam przed chmurą.
Goniące mnie chmury za Zelowem© radek3131
Cały czas zasuwam ponad 32km/h (dlatego nadrobiłem średnią)
W Łasku jakiemuś kolesiowi na szosówce (na oko 14 lat) zachciało się ścigać do Pabianic Podkręcam tempo do 37km/h i….. wygrywam. :)