Trasa: Dom -> Polfa -> Nowy Rynek -> Dom -> Pola -> 1 LO -> Dom -> Sklep -> Dom
Najpierw do pracy znajomego, by skserował terminarz wyścigów szosowych na rok 2010, potem na ryneczek dać znajomemu skserowany terminarz. Dalej pyszny obiadek w domu. Na 13.30 byłem umówiony przy szkole, ale wybyłem z domu dużo wcześniej by zrobić małą pętelkę na polach. Jadę do szkoły. Po drodze spotykam brata Michała, który przekazuje mi kultowe hamulce Campagnolo Chorus (nie byłem w szkole, bo leczę jeszcze troszeczkę lekkie przeziębienie). Dojeżdżam do szkoły, gdzie oddaje koleżance paczkę w postaci kilku książek. Wracam do domu, zabieram kasę i jadę do sklepu na drobne zakupy.
Najpierw do szkoły po kilka materiałów. Potem do kumpla na naukę. Dalej z powrotem do szkoły na konkurs, który napisałem 30 minut przed czasem Na koniec powrót do domu. Na szosę dzisiaj nie jechałem, bo byłem na wycieczce dniowej w województwie świętokrzyskim i padam. Jutro może coś dłuższego machnę.
Kilka zdjęć ze wspomnianej wcześniej wycieczki do województwa świętokrzyskiego:
Mam 18lat, uczę się w 1LO w klasie geograficzno-historycznej. Nie trzeba chyba pisać, że lubię geografię i turystykę, dlatego od czasu do czasu staram sobie zorganizować jakąś dłuższą/ciekawszą trasę z nastawieniem na zwiedzanie. Zawsze jeździłem turystycznie, ale od marca 2009r. zacząłem trenować kolarstwo szosowe. Oczywiście nie trzeba pisać, że lubię dystanse składające się z 3 cyfr przed przecinkiem. :)
Kontakt:
GG: 1326631
Poczta: radek_3131@o2.pl