Parę spraw na mieście + krótka przejażdżka po polach
Piątek, 30 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Dojazdy, Fotoreportaże, MTB, Sam, Z plecakiem
Trasa: Dom -> Polfa -> Nowy Rynek -> Dom -> Pola -> 1 LO -> Dom -> Sklep -> Dom
Najpierw do pracy znajomego, by skserował terminarz wyścigów szosowych na rok 2010, potem na ryneczek dać znajomemu skserowany terminarz. Dalej pyszny obiadek w domu. Na 13.30 byłem umówiony przy szkole, ale wybyłem z domu dużo wcześniej by zrobić małą pętelkę na polach. Jadę do szkoły. Po drodze spotykam brata Michała, który przekazuje mi kultowe hamulce Campagnolo Chorus (nie byłem w szkole, bo leczę jeszcze troszeczkę lekkie przeziębienie). Dojeżdżam do szkoły, gdzie oddaje koleżance paczkę w postaci kilku książek. Wracam do domu, zabieram kasę i jadę do sklepu na drobne zakupy.
A przeziębienie już niemal wyleczone <jupi>.
PS. Możecie wierzyć lub nie, ale dzisiaj 27°C jest u mnie.
Najpierw do pracy znajomego, by skserował terminarz wyścigów szosowych na rok 2010, potem na ryneczek dać znajomemu skserowany terminarz. Dalej pyszny obiadek w domu. Na 13.30 byłem umówiony przy szkole, ale wybyłem z domu dużo wcześniej by zrobić małą pętelkę na polach. Jadę do szkoły. Po drodze spotykam brata Michała, który przekazuje mi kultowe hamulce Campagnolo Chorus (nie byłem w szkole, bo leczę jeszcze troszeczkę lekkie przeziębienie). Dojeżdżam do szkoły, gdzie oddaje koleżance paczkę w postaci kilku książek. Wracam do domu, zabieram kasę i jadę do sklepu na drobne zakupy.
A przeziębienie już niemal wyleczone <jupi>.
Taka ładna pooda była© radek3131
PS. Możecie wierzyć lub nie, ale dzisiaj 27°C jest u mnie.