Wczoraj sprawdzałem pogodę na newmeteo.pl. Zapowiadali deszcz od 9 rano, więc postanowiłem się w końcu wyspać. Wstałem o 10.30, a tu sucho i słońce przebija się przez chmury. Kurcze co jest? Sprawdzam jeszcze raz pogodę, a tu zmian od wczoraj nie ma. Postanowiłem po obiedzie jednak wyjechać. Zniosłem rower na dół, ujechałem kawałek, a tu zaczyna mżyć. Po chwili kropi coraz mocniej. Ostatecznie postanowiłem wrócić do domu. Trudno się mówi.
Haha, a ja się obudziłem po 9 i jakoś dogoniłem tych z Pabianic, tępo dobre, sporo na zmiany wychodziłem, do końca dojechaliśmy tylko w trójkę.(reszta poodpadała) Ps. Trzeba wcześnie wstawać ;]
Mam 18lat, uczę się w 1LO w klasie geograficzno-historycznej. Nie trzeba chyba pisać, że lubię geografię i turystykę, dlatego od czasu do czasu staram sobie zorganizować jakąś dłuższą/ciekawszą trasę z nastawieniem na zwiedzanie. Zawsze jeździłem turystycznie, ale od marca 2009r. zacząłem trenować kolarstwo szosowe. Oczywiście nie trzeba pisać, że lubię dystanse składające się z 3 cyfr przed przecinkiem. :)
Kontakt:
GG: 1326631
Poczta: radek_3131@o2.pl