Spontaniczność

Wtorek, 16 marca 2010 · Komentarze(2)
Trasa: Pabianice -> Piątkowisko -> Kudrowice -> Wola Żytowska -> Żytowice -> Janowice -> Wygoda Mikołajewska -> Wrząca -> Lutomiersk -> Wrząca -> Dziektarzew -> Apolonia -> Wodzierady -> Józefów -> Julianów -> Chorzeszów -> Kiki -> Karszew -> Krzucz -> Anielin -> Wydrzyn -> Łask -> Łask Kolumna -> Dobroń -> Dobroń Duży -> Mogilno Duże -> Mogilno Małe -> Róża -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice



Dzisiejsza trasa to czysta spontaniczność, bo została zaplanowana podczas nudnej lekcji polskiego, mimo że miałem już ustaloną inną trasę. Wyjeżdżam o 14.00 słońce daje po gałach (na szczęście od środy już okulary przeciwsłoneczne będę używał). Nieuciążliwy wiatr. Czasami można spotkać jakąś kałużę, a tak po za tym to drogi suche. Czyżby na pewno? W Janowicach skręcam na Lutomiersk, gdzie czeka mnie niespodzianka:

Droga na Lutomiersk © radek3131


Na szczęście nie musiałem się długo babrać w tym śniegu. W Lutomiersku skręcam na Wodzierady. Drzewa zasłaniają wiatr, więc tempo rośnie do 28-30km/h (wcześniej koło 22-23km/h jechałem). Dalej kieruję się na Łask, drogą przez Chorzeszów. Jedzie się świetnie, bo cały czas jest tak:

Czyściutki asfalt w Krzuszczu © radek3131


W Łasku skręcam na Pabianice, by po drodze skręcić na Ldzań. Od tego momentu tempo nieco podkręciłem, ale bez jakiś tak wielkich szaleństw. Do Domu wracam po prawie 3 godzinach spędzonych na dworze. Temperatura idealna, głodny nie byłem, mimo że nic po drodze nie jadłem. Sądzę, już jestem w wystarczającej formie, by móc śmiało atakować dystanse >100km.

Góralem po szosie

Piątek, 12 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, MTB, Sam
Trasa: Pabianice -> Bychlew -> Pawłówek -> Huta Dłutowska -> Budy Dłutowskie -> Dłutów -> Podstoła -> Wadlew -> Zwierzyniec -> Zabiełłów -> Karczmy -> Gucin -> Aleksandrówek -> Teodory -> Wola Łaska -> Łask -> Łask Kolumna -> Dobroń -> Chechło II -> Chechło I -> Pabianice



Najpierw jadę na konkurs do Łodzi, gdzie zajmuję 5 miejsce w województwie i przechodzę do kolejnego etapu. Szybko wróciłem do domu, więc poszedłem do optyka by zamówić szkła do okularów rowerowych. Wracam i wsiadam na rower. Za zimno na szosówkę, więc jadę góralem. Cały czas s strefie tlenowej. Od czasu do czasu jakieś leciutkie przyśpieszenia by się zacząć przyzwyczajać do rwanego tempa. Upierdliwy wiatr dzisiaj był. Utrudniał jazdę, ale dało się wytrzymać.

Testowanie nowej szosówki :)

Czwartek, 11 marca 2010 · Komentarze(6)
Trasa: Pabianice -> Bychlew -> Pawlikowice -> Pawłówek -> Huta Dłutowska -> Budy Dłutowskie -> Dłutów -> Podstoła -> Wadlew -> Józefów -> Rusociny -> Grabica -> Boryszków -> Dziewuliny -> Rawicz -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowsie -> Huta Dłutowska -> Pawlikowice -> Pawłówek -> Jadwinin -> Bychlew -> Pabianice



Najpierw przed lekcjami idę do sklepu, by odebrać znowu szosówkę z pedałami pasującymi do moich bloków (Look). W sklepie wyciągam buty rowerowe z plecaka i wracam do domu. Po powrocie do szkoły wyruszam na pętle. Specjalnie wybrałem taką trasę, by wiatr mi dokuczał przez cały czas. Nie lubię iść na łatwiznę. Mimo mocnego wiatru jechało się wspaniale, 30 km/h praktycznie nie spadało. Rowerek chodzi pięknie, nic nie piszczy ani nie ociera. Żyć nie umierać. :) Dzisiaj zmarzły mi tylko stopy, ponieważ nie mam ocieplaczy na buty i musiałem zastosować bardziej ekonomiczną wersję -> 2 pary skarpet. :)

W południe na południe

Wtorek, 9 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Awarie, MTB, Sam
Trasa: Pabianice -> Bychlew -> Jadwinin -> Pawlikowice -> Pawłówek -> Huta Dłutowska -> Budy Dłutowskie -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Jadwinin -> Bychlew -> Pabianice



Trasa nie na najwyższym poziomie, ale jak na trening w sam raz. Powoli zaczynam podkręcać tempo. Po drodze coś mi się stało z suportem, bo troszkę ciężej chodzi. Może nasmarować trzeba i wymienić łożyska po zimie?