Góralem po szosie
Piątek, 12 marca 2010
· Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Bychlew -> Pawłówek -> Huta Dłutowska -> Budy Dłutowskie -> Dłutów -> Podstoła -> Wadlew -> Zwierzyniec -> Zabiełłów -> Karczmy -> Gucin -> Aleksandrówek -> Teodory -> Wola Łaska -> Łask -> Łask Kolumna -> Dobroń -> Chechło II -> Chechło I -> Pabianice
Najpierw jadę na konkurs do Łodzi, gdzie zajmuję 5 miejsce w województwie i przechodzę do kolejnego etapu. Szybko wróciłem do domu, więc poszedłem do optyka by zamówić szkła do okularów rowerowych. Wracam i wsiadam na rower. Za zimno na szosówkę, więc jadę góralem. Cały czas s strefie tlenowej. Od czasu do czasu jakieś leciutkie przyśpieszenia by się zacząć przyzwyczajać do rwanego tempa. Upierdliwy wiatr dzisiaj był. Utrudniał jazdę, ale dało się wytrzymać.
Najpierw jadę na konkurs do Łodzi, gdzie zajmuję 5 miejsce w województwie i przechodzę do kolejnego etapu. Szybko wróciłem do domu, więc poszedłem do optyka by zamówić szkła do okularów rowerowych. Wracam i wsiadam na rower. Za zimno na szosówkę, więc jadę góralem. Cały czas s strefie tlenowej. Od czasu do czasu jakieś leciutkie przyśpieszenia by się zacząć przyzwyczajać do rwanego tempa. Upierdliwy wiatr dzisiaj był. Utrudniał jazdę, ale dało się wytrzymać.