Planowałem wczoraj nieco więcej, ale musiałem wrócić do domu przed 16.00, więc skróciłem delikatnie. Nawet fajnie się jechało. Przyzwyczaiłem się już do nowej korby i nie "latałem" już tak po kasecie jak ostatnio. W sumie to nie ma co tutaj więcej dzisiaj pisać.
Komentarze (11)
Ależ dyskusja rozgorzała,Radku,może gdzieś tam się kiedy miniemy na trasie,może gdzieś tam sobie skoczymy,póki co kończę rano trzeba iść zarabiać $$$.Póki co będę tu stałym gościem.
Dokładnie i tak staram się urozmaicać jakoś trasy, bo są ludzie którzy mają 3-4 trasy i na okrągło je jeżdżą. To mi już psychika siadała jak po raz n -y robiłem tą samą trasę. :)
Tu też trochę kasy trzeba wyłożyć. :( Szczególnie by lekki i sztywny rower był, bo to na każdej górce się czuje. Na płaskim na cięższym łatwiej, bo wolniej prędkość wytraca się. Też ambitniejsze plany wakacyjno-rowerowe miałem, ale nie wyszło. W tym roku ponownie ambitne plany na wakacje mam, ale to też zależy jak się ułoży, bo pewnie ulegnie kilkukrotnej modyfikacji.
Fakt,działa mobilizująco,ale nie zawsze(bynajmniej nie dla mnie),miałem w tym roku pojechać nieco dalej ale niedobór $$$ postawił mnie pod ścianą.Co innego,jak stawiasz na ściganie.
Tak,to bardzo ważne.W grupie jedziesz zdecydowanie inaczej niż samemu,a i odległości trzeba kontrolować,by się nie "szczepić"z drugim.Ja póki co bym się nie odważył.I masz rację lepiej spróbować swojej szansy niż potem żałować,choć jak widzę Ty jesteś wstanie podołać założeniom.
No i raczej nastawiam się by spróbować niż żałować, że nie spróbowało się. Brakuje mi głównie doświadczenia w jeździe w grupie, bo jadąc samemu jest dużo inaczej.
Drobny problem wyniknął i chyba w tym roku jako niezrzeszony będę. Więc mam jeszcze czas by zastanowić się nad kategorią. Z jednej strony to dobrze, bo matura w tym roku i będę mógł się bardziej skoncentrować na tym co będzie po maju.
Mam 18lat, uczę się w 1LO w klasie geograficzno-historycznej. Nie trzeba chyba pisać, że lubię geografię i turystykę, dlatego od czasu do czasu staram sobie zorganizować jakąś dłuższą/ciekawszą trasę z nastawieniem na zwiedzanie. Zawsze jeździłem turystycznie, ale od marca 2009r. zacząłem trenować kolarstwo szosowe. Oczywiście nie trzeba pisać, że lubię dystanse składające się z 3 cyfr przed przecinkiem. :)
Kontakt:
GG: 1326631
Poczta: radek_3131@o2.pl