Spontanicznie po lasku
Piątek, 5 listopada 2010
· Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, Fotoreportaże, Las, MTB, Sam
Trasa: Pabianice -> Hermanów -> Terenin -> Chechło II -> Góry Dobrońskie -> szlak czarny -> szlak czerwony -> Wielka Woda -> szlak zielony -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice
Od samego rana padało. Dopiero koło południa przestało padać. Postanowiłem chwilkę przejechać się w lesie, bo szkoda ubrudzić szosę tym syfem z drogi. Z resztą i tak miałem ochotę przejechać się do lasu. Trasę spontanicznie planowałem. Jakoś przez żółte okulary lepiej wszystko widać:

Znanymi mi duktami jechałem cały czas. Wiatru nie było czuć w lesie. Zahaczyłem również o Wielką Wodę, gdzie dosyć dawno nie byłem.


A wróciłem kołu punktu czerpania wody.

Coś mnie wzięło na zdjęcia.
Od samego rana padało. Dopiero koło południa przestało padać. Postanowiłem chwilkę przejechać się w lesie, bo szkoda ubrudzić szosę tym syfem z drogi. Z resztą i tak miałem ochotę przejechać się do lasu. Trasę spontanicznie planowałem. Jakoś przez żółte okulary lepiej wszystko widać:

Przez żółte okulary© radek3131
Znanymi mi duktami jechałem cały czas. Wiatru nie było czuć w lesie. Zahaczyłem również o Wielką Wodę, gdzie dosyć dawno nie byłem.

Wielka Woda© radek3131

Ja nad Wielką Wodą© radek3131
A wróciłem kołu punktu czerpania wody.

Punkt czerpania wody© radek3131
Coś mnie wzięło na zdjęcia.