Żar się leje z nieba

Poniedziałek, 12 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, Sam, Szosówka
Trasa: Pabianice -> Wola Zaradzyńska -> Gospodarz -> Rzgów -> Tuszyn -> Tuszynek Majorancki -> Górki Małe -> Górki Duże -> Jutroszew -> Lesieniec -> Rędociny -> Stoczki-Porąbki -> Dłutów -> Huta Dłutowska -> Budy Dłutowskie -> Pawłówek -> Pawlikowice -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice



Mapka zapożyczona z tego wpisu. Miałem wyjechać rano, ale coś długo spałem, więc wyjechałem prawie w samo południe. Żar się leje z nieba. Teraz już wiem jak się czują kolarze po przejechaniu etapu w takiej temperaturze. Chociaż nie narzekam, bo lubię jak jest tak gorąco. Tempo nie mocne, z kilkoma interwałami na niewysokim pulsie. Ogólnie im szybciej tym chłodniej. :) W domu oczywiście czyszczenie ramy, bo ubrudzona na czarno tak jakby od asfaltu. Po zakończonej jeździe masażyk.

Komentarze (1)

Ano.. Niestety taki mój urok.. Albo może jeszcze za mało uważam ? :/
Zobaczymy.. Jutro jadę po nową oponkę.. ;)

kris91 20:05 poniedziałek, 12 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zyokr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]