Nie chciało mi się na pieszo iść
Poniedziałek, 5 lipca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Dojazdy, Fotoreportaże, MTB, Sam
Trasa: Dom -> SDHouse - - - > pieszo na Lewityn -> Dom
Umówiłem się dzisiaj z paroma znajomymi, ale musiałem wcześniej wrócić i nie chciało mi się iść samemu na pieszo całego miasta. Wsiadłem więc na rower i pojechałem pod SDH. Dalej na rower wsiada kumpel i jeździ sobie koło nas po chodniku. Idziemy na Lewityn, gdzie siedzimy sobie wszyscy i odpoczywamy przy napoju zakupionym w Carrefourze (nie, to nie był alkohol :p). Zwijam się wcześniej i wracam sobie w ślimaczym tempie do domu.
A jutro do nowego właściciela wędruje parę moich klamotów.
W zamian za to również dostanę parę klamotów. Czyli handel wymienny. :)
Umówiłem się dzisiaj z paroma znajomymi, ale musiałem wcześniej wrócić i nie chciało mi się iść samemu na pieszo całego miasta. Wsiadłem więc na rower i pojechałem pod SDH. Dalej na rower wsiada kumpel i jeździ sobie koło nas po chodniku. Idziemy na Lewityn, gdzie siedzimy sobie wszyscy i odpoczywamy przy napoju zakupionym w Carrefourze (nie, to nie był alkohol :p). Zwijam się wcześniej i wracam sobie w ślimaczym tempie do domu.
Chmurka nad Pabianicami© radek3131
A jutro do nowego właściciela wędruje parę moich klamotów.
Z tym się rozstaje© radek3131
W zamian za to również dostanę parę klamotów. Czyli handel wymienny. :)