Spontaniczna wyprawa: Dzień 1- Pulsujące Źródła i Stolec

Piątek, 4 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Terenin -> Las Karolewski -> Mogilno Małe -> Dobroń Duży -> Dobroń -> Łask Kolumna -> Barycz -> Rokitnica -> Gucin -> Sowińce -> Malenia -> Wola Bachorska -> Buczek -> Luciejów -> Sędziejowice -> Sędziejowice-Kolonia -> Brody -> Brzeski -> Ptaszkowice -> Branica -> Rembieszów-Kolonia -> Remibieszów -> Woźniki -> Pstrokonie -> Jeziorko -> Korzeń -> Antonin -> Strumiany -> Wielka Wieś B -> Brzyków -> Wielka Wieś B -> Strumiany -> Burzenin -> Szczawno -> Niechmirów -> Pulsujące Źródła -> Niechmirów -> Wolnica Niechmirowska -> Szynkielów -> Stolec -> Szynkielów -> Konopnica -> Rychłocice -> Osieczno -> Brzyków



Przygotowanie do wyprawy było spontaniczne. Praktycznie z dnia na dzień podjęliśmy decyzję. Trasę przygotowywało się w terenie. Pogoda niepewna. Zanosiło się na deszcz, więc objęliśmy strategię- jedziemy rano, to dojedziemy na miejsce przed ulewą. Kierunek wyprawy- działka Michała. Chciałem być sprytny i złapać Michała po drodze, ale nie wyszło mi i musiałem wracać. Z początku jedziemy przez Las Karolewski do Łasku Kolumny, gdzie odbieramy Olę. Obieramy kierunek na Gucin.


Rzeka, chyba Grabia

Z Gucina jedziemy na Buczek. Po drodze pozytywne zaskoczenie. Mimo, że jedziemy CAŁĄ szerokością drogi nie mijamy przez ponad pół godziny ani jednego samochodu.

W Sowińcach pierwszy postój na żarełko.


Postój

Gdy dojeżdżamy do Buczku kierujemy się na Sędziejowice. Po drodze cisza i spokój.


W Sędziejowicach dochodzimy do wniosku, że wszyscy są bardzo mili i witają nas witają kwiatami.

W Sędziejowicach decydujemy się na pojechanie trasą proponowaną przez autorów mapy. Zaczyna się Park Krajobrazowy Międzyrzecza Warty i Widawki. Po drodze mnóstwo...


...rzek...(Widawka tutaj)


...mostów...


...drewnianych budowli.

Wszystko ładnie pięknie aż do momentu gdy za Ptaszkowicami wyjechaliśmy gdzieś w pole. Trochę pobłądziliśmy, popytaliśmy ludzi i trafiliśmy na drogę na którą chcieliśmy trafić. W Rembieszowie jedzenie na obiad. Niestety jechaliśmy nie w tym kierunku co trzeba, więc byliśmy zmuszeni zrobić nawrót. Skręciliśmy na trasę biegnącą nad rzeką Wartą. Po drodze widać, że mieszkańcy nadal żyją w strachu przed powodzią. Pola podmokłe, a gdzie nie gdzie porozkładane worki przeciwpowodziowe.


Worki przeciwpowodziowe

Dojeżdżamy do wałów. Tutaj robimy malutka przerwę, by zobaczyć jaki stan wody w Warcie. Jak widać sytuacja nie jest taka zła.


Warta

Coś zjedliśmy i mieliśmy ruszać dalej, ale zatrzymało się koło nas 3 rowerzystów. Jak się okazało z Rudy Śląskiej. Jechali nad Jeziorsko. Wyprowadziliśmy ich na odpowiednią drogę. jedziemy dalej, a tu nagle kończy się asfalt. Pakujemy drogę na wały i jedziemy wałami.


Dalej przed siebie

Tutaj Michałowi odświeżyła się pamięć i poprowadził nas drogą którą jechał. Po drodze natknęliśmy się na korzeń.


W Korzeniu

Wyjeżdżamy w Strumianach, skąd z powodu głodu kierujemy się do domu na obiad. Z powodu dość znośnej pogody (brak deszczu) wyjeżdżamy dalej. Wracamy do Burzenina, gdzie Michał podbija książeczki PTTK. Dalej kierunek Nichmirów do Pulsujących Źródeł.


Źródła w Nichmirowie

Dalej dłuuga droga do Synkielowa. Metoda polegająca na kładzeniu się na kierownicy daje troszkę wytchnienia. Ponieważ było blisko- szkoda było nie wpaść.


Nie jechaliśmy dalej, ponieważ na przeszkodzie stał stolec

Ze stolca prosto do Konopnicy. Po drodze...


...przecinamy rzekę Olechówkę


...dowiadujemy się o nowych cenach benzyny, zachęcających do porzucenia samochodu...

...spotykamy MOSiR Pabianice(Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji).

Wracamy najkrótszą drogą do Brzykowa. Włącza nam się trochę zamuła, ale jakoś docieramy.

O dziwo wbrew prognozą- nie padało ani trochę!! Fuck Yea!!

Więcej zdjęć zapewne wkrótce.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ijree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]