Dzień wolny, rekord vmax
Piątek, 8 maja 2009
· Komentarze(0)
Dzień wolny od szkoły. Wstałem 0 6.30, zjadłem śniadanie i wio.
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Pawłówek-Dłutów-Wadlew-Piotrków Trybunalski-Wadlew-Drużbice-Bełchatów-Drużbice-Wadlew-Łask-Pabianice(obiad)-Terenin-Pawlikowice-Pawłówek-Dłutów-Wadlew-Łask-Pabianice
Ogólnie planowałem zrobić rekord życiowy dystansu, ale zostałem zepchnięty na pobocze przez TIRa- 4 szprychy pęknięte i centra na kole przez 35km jazdy. Od razu pojechałem do znajomego do warsztatu po szprychy, więc w wolnym czasie wymienię.
Vmax wykręcone na zjeździe w Dłutowie, za autobusem szkolnym.
Trasa: Pabianice-Terenin-Pawlikowice-Pawłówek-Dłutów-Wadlew-Piotrków Trybunalski-Wadlew-Drużbice-Bełchatów-Drużbice-Wadlew-Łask-Pabianice(obiad)-Terenin-Pawlikowice-Pawłówek-Dłutów-Wadlew-Łask-Pabianice
Ogólnie planowałem zrobić rekord życiowy dystansu, ale zostałem zepchnięty na pobocze przez TIRa- 4 szprychy pęknięte i centra na kole przez 35km jazdy. Od razu pojechałem do znajomego do warsztatu po szprychy, więc w wolnym czasie wymienię.
Vmax wykręcone na zjeździe w Dłutowie, za autobusem szkolnym.