Rano nic nie wskazywało na to, że wybiorę się na rower. Popołudniu zrobiło się sucho, więc wybrałem się na szosę. Trasa: Pabianice-Łask-Rzgów-Pabianice. Średnia prędkość była by większa, ale w Pabianicach musiałem zwolnić (światła, kocie łby, znaki itp). Średnia kadencja to 90-100 obr./min PS. Wszystkiego najlepszego wszystkim panią z okazji Dnia Kobiet.
Mam 18lat, uczę się w 1LO w klasie geograficzno-historycznej. Nie trzeba chyba pisać, że lubię geografię i turystykę, dlatego od czasu do czasu staram sobie zorganizować jakąś dłuższą/ciekawszą trasę z nastawieniem na zwiedzanie. Zawsze jeździłem turystycznie, ale od marca 2009r. zacząłem trenować kolarstwo szosowe. Oczywiście nie trzeba pisać, że lubię dystanse składające się z 3 cyfr przed przecinkiem. :)
Kontakt:
GG: 1326631
Poczta: radek_3131@o2.pl