Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:1132.70 km (w terenie 97.27 km; 8.59%)
Czas w ruchu:41:03
Średnia prędkość:27.59 km/h
Maksymalna prędkość:66.45 km/h
Suma podjazdów:2148 m
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:53.94 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Konkretna seta

Środa, 15 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Chechło I -> Chechło II -> Dobroń -> Łask Kolumna -> Łask -> Orchów -> Okup Wielki -> Ostrówek -> Krobanów -> Zduńska Wola -> Poręby -> Zapolice -> Pstrokonie -> Rębieszów -> Ligota -> Górki Grabieńskie -> Podgórze -> Widawa -> Rogoźno -> Józefów Widawski -> Patoki -> Zalesie -> Pszczółki -> Wola Pszczółecka -> Św. Ługi -> Wola Pszczółecka -> Walewice -> Łęki-Kolonia -> Łęki -> Krześlów -> Sobki -> Tosin -> Pukawica -> Sromutka -> Mauryców -> Zelów -> Zelówek -> Bocianicha -> Zabłoty -> Karczmy -> Gucin -> Jamborek -> Talar -> Ldzań -> Mogilno Duże -> Dobroń Duży -> Dobroń -> Chechło II -> Chechło I-> Pabianice

Mapka

Chwilowo szosa nie sprawna, bo nie chciało mi się jej naprawić, więc zaplanowałem dla odmiany dłuższy wyjazd góralem. Miałem jechać z samego rana, ale deszcz zniechęcił mnie. Potem zaczęło się rozpogadzać. Odebrałem telefon, szybko naszykowałem rower itp i gazem w kierunku Zduńskiej Woli. Do Zduńskiej Woli dojechałem w godzinę. Tutaj telefon do Michała by spytać się gdzie są. Musiałem jechać na Zapolice. Dobrze, że Zduńską Wolę znam, więc problemów z przejazdem nie było, aczkolwiek jak wyjechałem z miasta upewniłem się czy dobrze jadę. Po drodze 2 banany zjadłem, czyli moje śniadanie. Dojechałem do Widawy również szybko. Mimo bocznego wiatru droga cały czas opadała w dół, więc można było bardzo szybko (jak na górala) jechać. Do Widawy dojechałem przed Michałem i resztą grupy. Tutaj postój na skonsumowanie czegoś i po jakiejś godzinie jedziemy już dalej drogą na Piotrków Trybunalski. Prędkość dosyć wolna, więc odpocząć można. Potem odbijamy na wioski i wyjeżdżamy w Woli Pszczółeckiej. Od tego momentu jadę już tylko w 2 osoby. Podjeżdżamy nad Św. Ługi, czyli dawna kopalnia torfu, która nasiąkła wodą i zrobił się staw. Po tym terenowym odcinku znów wracamy do Woli Pszczółeckiej, by pokierować się w kierunku Krześlowa. Tutaj wpadam do sklepu i jadę już sam. Świetnie się jedzie. Zamyśliłem się i prawie przegapiłem skręt na Zelów. W Zelowie wpadam jeszcze do cukierni na chwile. Zdążyłem 5 minut przed zamknięciem. Jem pączka i jadę bez zbędnego postoju dalej. Przejazd przez Zelów też nie stanowi problemu, dobrze znane mi miasto. Szybko docieram do drogi Wadlew-Łask, gdzie jadę nią przez kilka kilometrów by dojechać do drogi na Dobroń. Patrzę na pokonany dystans. Stówa już jest, ale postanowiłem troszkę przyśpieszyć, by mimo wszystko zdążyć przed zmrokiem. Grzeje praktycznie cały czas grubo ponad 30km/h, dojeżdżam do Obronie, wstaje z siodełka, wciskam mocniej w pedał i trach. Słyszę zgrzyt. Myślałem, Okazało się, że coś poszło w piaście (jak później się okazało ośka w 3 częściach pękła). Zmusiło mnie to do toczenia się do domu z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę. Ale przed zmrokiem zdążyłem.

Zdjęcia dodam jak resztę uzupełnię (o ile jakieś znajdę).

Las

Wtorek, 14 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Las, MTB, Sam
Trasa: Pabianice -> Hermanów -> Terenin -> Chechło I -> Mogilno Małe -> Wielka Woda -> szlak czerwony -> Terenin -> Hermanów -> Pabianice

Mapka

Mało czasu, mało kilometrów. Sam do tej pory nie mogę uwierzyć, że z własnej nieprzymuszonej woli, wybrałem się do lasu. :)

Wyścig w Aleksandrowie Łódzkim

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(0)
I znów kapeć. Tym razem pod koniec drugiego okrążenia. Mało tego licznik zgubiłem na drugim zakręcie. Więc dystans i czas jazdy orientacyjny. Ostatnie okrążenie pokonałem w samochodzie grupy Lider Sztum. Z tego miejsca jeszcze raz dziękuje za zabranie mnie z trasy.

Mapeczka do momentu do którego dojechałem

Po wyścigu spotkałem: Paulinę , Michała, Tomka i Michała.

Rajd Rowerowy o Puchar Prezydenta Miasta Pabianic

Sobota, 11 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Miał być rajd, a potem normalna jazda, ale kapcia złapałem przed samym wyjazdem, a bez zapasu nie chciałem się nigdzie dalej ruszać.

Mapka dla zainteresowanych

Na rajdzie sporo znajomych twarzy ujrzałem. Więc przynajmniej pogadałem sobie nieco. No i po wkurzałem dziewczyny ciągłym wpinaniem się i wypinanie w pedały zatrzaskowe. :)

W odwiedziny

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · Komentarze(3)
Trasa: Pabianice -> Szynkielew -> Górka Pabianicka -> Gorzew -> Łódź -> Gorzew -> Górka Pabianicka -> Szynkielew -> Pabianice

Mapka

Pojechałem sobie spokojnie do Łodzi by rodzinę odwiedzić. W drugą stronę strasznie nie chciało mi się już kręcić. Po drodze fotę cyknąłem, by nie zapomnieć obsługi aparatu w telefonie.

Maki i kościół © radek3131

W upale

Niedziela, 5 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Rzgów -> Tuszyn ->Tuszynek Majorancki -> Górki Małe -> Górki Duże -> Jutroszew -> Lutosławice Szlacheckie -> Lutosławice Rządowe -> Wola Kamocka -> Lubanów -> Grabica -> Rusociny -> Wadlew -> Podstoła -> Dłutów -> Budy Dłutowskie -> Huta Dłutowska -> Pawłówek -> Bychlew -> Pabianice -> Rydzyny -> Pabianice

Mapka

Punktualnie przyjechałem pod sklep. Sporo osób się pojawiło m.in Arek. Ja dołączyłem do grupy z Łodzi. Tym razem pracowałem troszkę z przodu, oczywiście nie cały czas. Całość przejechałem bez problemów. Troszkę zagapiłem się na kresce, bo zamiast wcześniej przecisnąć się do przodu zostałem tam gdzie byłem. Po jeździe wpadłem na chwilę do baru. Mokry od potu byłem jakbym do basenu wskoczył.

Maratońska

Sobota, 4 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Szynkielew -> Górka Pabianicka -> Gorzew -> Łódź -> Gorzew -> Górka Pabianicka -> Petrykozy -> Piątkowisko -> Wola Żytowska -> Żytowice -> Janowice -> Ludownka -> Chorzeszów -> Julianów -> Józefów -> Wodzierady -> Lesnica -> Dobruchów -> Kwiatkowice -> Wodzierady -> Józefów -> Julianów -> Chorzeszów -> Ludowinka -> Janowice -> Żytowice -> Wola Żytowska -> Kudrowice -> Petrykozy -> Szynkielew -> Pabianice

Mapka

Jeden z wielu sposobów na spędzenie sobotniego przedpołudnia i popołudnia. Pojawił się też dawno nie widziany Tomek. Na zmianach cały czas jechałem, troszkę brakło już siły na końcówce, więc sprint odpuściłem. Wróciłem minimalnie dłuższą drogą by pogadać sobie.

Na północ

Piątek, 3 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Trasa: Pabianice -> Piątkowisko -> Wola Żytowska -> Żytowice -> Janowice -> Ludowinka -> Chorzeszów -> Julianów -> Józefów -> Wodzierady -> Apolonia -> Dziektarzew -> Lutomiersk -> Babice -> Wola Grzymkowa -> Aleksandrów Łódzki -> Rąbień -> Konstantynów Łódzki -> Porszewice -> Świątniki -> Górka Pabianicka -> Szynkielew -> Pabianice

Mapka

Tak na pośpiechu, przed zniesieniem roweru na dół, wymyśliłem trasę i pojechałem nią. Powrót w ekspresowym tempie.

Grunwald © radek3131